Informujemy, że ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. x

Eurologia

Dzisiaj jest: czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
Jesteś tutaj: Strona główna FAQ

Skaleczenie moszny przy goleniu

A
A
A

Skaleczenie moszny przy goleniu

Wczoraj podczas golenia okolic intymnych skaleczyłem się w mosznę. Używałem maszynki elektrycznej. Krwawienie ustało po 7-10 min., a ranę przemyłem wodą utlenioną i zabezpieczyłem plastrem z odrobinką maści ichtiolowej. Czy powinienem w tej kwestii udać się do lekarza pierwszego kontaktu lub urologa. Czy mogło dojść do infekcji? Jeśli tak to czym by się ona objawiała? Dodam, że nic mnie nie boli i nie spuchło.

Odpowiedź zespołu eUrologia.pl

Jeśli rana skóry moszny jest powierzchowna to nie ma konieczności konsultacji urologicznej. Ryzyko poważnego urazu maszynką elektryczną do strzyżenia włosów jest niewielkie. Objawami infekcji rany jest zaczerwienienie skóry, wysięk surowiczej lub ropnej treści, nadmierne ucieplenie skóry moszny w okolicy rany, obrzęk. Z reguły wystarczającym leczeniem jest przemywanie rany wodą utlenioną i szarym mydłem. Koniecznym warunkiem dla dobrego gojenia jest przewiewny jałowy opatrunek - nie należy stosować wodoodpornych plastrów. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu.

Polecane artykuły

Polecane filmy





eUrologia TV

Cewnikowanie kobiety - założenie cewnika Foley'a do pęcherza moczowego - film instruktarzowy.

Operacja przedstawiająca eksplorację moszny u pacjenta ze skrętem jądra.

Cystoskopia - animacja przedstawiająca cystoskopię. Budowa układu moczowego - cystoskopia z wycinkami.

Profilaktyka raka pęcherza moczowego.

Rozcięcie zwężenia cewki moczowej - urethrotomia optica interna - operacja zwężenia cewki.

Newsletter
Chcesz być na bieżąco i otrzymywać zawsze najświeższe informacje na swoją skrzynkę e-mail?
Zapisz się do naszego newslettera.