Krew w moczu, bóle i szczypanie

Mam 28 lat i 3 tygodnie temu podczas oddawania moczu zauważyłem, że mój mocz ma kolor brązowo - brunatno - buraczkowy, jest mętny... Za 2 dni dostałem w nocy takiego bólu nerki, że wylądowałem na ratunkowym, gdzie dostałem jakiś zastrzyk (najprawdopodobniej rozkurczowy). Za 3 dni umówiłem się u specjalisty - urologa. Opowiedziałem mu o wszystkim, również o tym, że rzucam aktualnie palenie i biorę desmoxan, oraz mam nadciśnienie i mam ustawione leki (vivace). Urolog zrobił mi USG. Stwierdził, że nie widzi kamieni w nerkach, że być może to piasek. Zwrócił natomiast uwagę na mój gruczoł krokowy. Powiedział, że narazie nie mam co się martwić, bo wielkość jest w górmnej granicy. Zmierzył i stwierdził, że moja prostata ma 3,6 cm. Powiedział, że może być powiększona w związku z tymi krwiomoczami etc. i że najprawdopodobniej samo wróci do normy. No więc OK. Zapisał mi Fitolizynę w tabletkach i jakieś leki przeciwbólowe. Minęły prawie 2 tyg. Przez ten czas bywało tak, że mocz był normalny słomkowy nic mnie nie bolało przez 2-3 dni. Następnie powrót - mocz znowu czerwony, po kilku godzinach normalny. Cały czas takie wahania. Do tego dochodzą bóle. Zmieniło się wszystko 3 dni temu. Znowu mocz koloru czerwonego i lekie kłucie w okolicy krzyża. Teraz doszły do tego ból w podbrzuszu jak mocniej nacisnę. Od 2 dni szczypie mnie członek wewnątrz (nie podczas oddawania moczu) i mam ciągłe uczucie jakbym miał pełny pęcherz. Biegam co 15 min do ubikacji z uczuciem naprawdę pełnego pęcherza. Jest to takie uczucie jakbym wstrzymywał przez kilka godzin mocz i wtedy jest to charaktersystyczne odczucie bycia "pełnym". Tak mam przez cały czas (od 2 dni), mimo, że sikam niewielkimi ilościami moczu. Poszedłem oddać mocz na ogólne badanie, w wynikach w komentarzu mam, że jest bardzo duża ilość świeżych czerwonych krwinek. Reszta OK. Czytam i czytam w internecie i wyczytuję najgorsze rzeczy włącznie z rakiem, guzami, niewydolnością nerek, ostrym zapaleniem dróg moczowych. Jestem załamany. Mam 28 lat. Wszędzie jest napisane, że takie coś spotyka facetów po 50 roku życia. Proszę o jakąś konstruktywną pomoc. Dziś na 18:30 mam urologa, ale nie wiem na co się szykować.Odpowiedź zespołu eUrologia.pl

Polecane artykuły

Polecane filmy