Czy to choroba Peyrona?

Od około 3 miesięcy odczuwam dyskomfort i ból w czasie stosunku. Ból jest zlokalizowany w górnej części penisa, około jedna długość żołędzia zaraz za żołędzią. Zawsze miałem lekko skrzywionego penisa w lewą stronę i nigdy nie miałem takich nieprzyjemności. Ból się pojawił jak zauważyłem w tym miejscu prącia takie jakby zgrubienie. To zgrubienie przy średnim ucisku już zaczyna boleć nawet gdy penis jest w stanie zwiotczenia. To wyczuwalne zgrubienie jest ukryte wewnątrz penisa na styku dwóch ciał jamistych i tak sądzę, że zarówno w lewym jak i w prawym. Wizualnie penis wygląda prawidłowo (poza tym lekkim skrzywieniem, które mam od urodzenia) zarówno w stanie zwiotczenia jak i erekcji. Nie występuje żadne zgrubienie ani opuchlizna. Mimo tych dolegliwości potrafię osiągnąć szybko erekcję bez żadnych wspomagaczy - wystarczy mi samo podniecenie (mam 43 lata). W czasie stosunku ból staje się nieprzyjemny, gdy penis jest odciągany przez pochwę partnerki w dół. Zauważyłem, że tylko w czasie aktu ,,od tyłu", gdy mogę w 100% kontrolować ułożenie penisa, nie odczuwam żadnej dolegliwości. Przy innych pozycjach, gdy ułożenie pochwy partnerki powoduje odciąganie penisa w dół, ból się nasila. Dolegliwośc ma charakter takiego ,,tępego bólu" jakby po pobiciu. Dodam jeszcze, że nie miałem żadnego wypadku i nie uderzyłem sie w penisa, nic mnie też nie przygniotło ani nie ścisnęło, no może poza tym, że w czasie jednej z zabaw przed współżyciem, gdy penis był już mocno nabrzmiały moja partnerka bardzo mocno ścisnęła mi ręką penisa, tak, że mnie to zabolało. Ale to było tylko raz i trwało może 1 - 2 sekundy. Ponadto, gdy penis jest bardzo mocno nabrzmiały, tak, że zaczyna jakby drgać góra-dółi jego barwa jest aż sina ból pojawia się samoistnie ale jego natężenie jest do zniesienia. Prosze o jakąś poradę i ewentualane zalecenia. Z góry dziękuję.

Odpowiedź zespołu eUrologia.pl

Polecane artykuły

Polecane filmy