- Strona główna
- Choroby
- Objawy
- Operacje
- Galeria
- Słownik terminów
- Konsultacje
- Sklep
- Katalog lekarzy
- Kontakt
Uraz prącia - ból w czasie wzwodu
Uraz prącia i ból w czasie wzwodu
Mój penis jest trochę wygięty w lewą stronę. Któregoś dnia w trakcie samodzielnych prób delikatnego naprostowywania go poczułem kłujący ból - trwał tylko przez chwilę. Trochę się wystraszyłem i zaprzestałem takich prób. W pierwszej chwili pomyślałem sobie o tzw. "złamaniu prącia", ale nie przypominam sobie żadnego trzasku. Chyba nie było też opuchlizny, krwiaków itp. Mimo to przy podstawie penisa przez ponad 3 tygodnie utrzymywał się ból (niezależnie od tego czy penis był w stanie erekcji czy nie). Od czasu do czasu robiłem sobie okłady z lodu bezpośrednio na penisa i smarowałem go żelami typu Rivel ablo Aescin. W kilku miejscach odczuwałem też ból przy dotyku (tak jakby ból żyłek) - ale opuchlizny żadnej raczej nie widziałem. Teraz (czwarty tydzień) ból jest już mniejszy a chwilami nie ma go wcale. Mimo wszystko jednak niepokoi mnie ta cała sytuacja. Mimo że obecnie ból jest mniejszy a chwilami go już nie ma to jednak przy erekcji odczuwam pewien dyskomfort, który jest odczuwalny również po jej ustąpieniu. Odczuwam też trochę cewkę moczową (tak jakby pieczenie na szczycie żołędzia). A jakby tego było mało wydaje mi się, że za każdym razem po ustąpieniu wzwodu na moim penisie jest dużo grubych żył, które utrzymują się od kilkunastu minut do pół godziny po ustąpieniu erekcji - potem są już mniejsze ale nadal widoczne. Wiem że dla pewności powinienem udać się do urologa, mam jednak pewne obawy związane z badaniem. Słyszałem, że podstawowym badaniem jakie wykonuje urolog jest badanie usg, które musi być poprzedzone wstrzyknięciem do ciała jamistego jakiegoś leku, który powoduje sztuczną erekcję. Słyszałem, że tego typu zastrzyki są niebezpieczne, zwłaszcza dla osób, które już mają lekkie skrzywienie prącia. Słyszałem też, że wstrzykiwanie powoduje urazy a sam wstrzykiwany lek może mieć efekty uboczne takie jak np. priapizm czyli wzwód, który potem nie chce ustąpić (z tego co wyczytałem priapizm grozi całkowitą impotencją a leczenie tej dolegliwości to prawdziwy horror), stąd moje obawy. Nie chciałbym ryzykować takich efektów ubocznych. Czy są jakieś inne sposoby na zbadanie penisa, które nie wiążą się z takim ryzykiem? A może niesłusznie boję się wizyty u urologa i związanego z tym badania usg?
Odpowiedź zespołu eUrologia.pl
Złamanie prącia jest dużym urazem i z całą pewnością rozpoznałby Pan taki uraz. Próby prostowania prącia w czasie wzwodu nie mają najmniejszego sensu - brak efektu i niekorzystne skutki forsownego wyginania prącia. Urolog w czasie wizyty nie będzie proponował Panu badania USG poprzedzonego wywołaniem sztucznej erekcji. Takich badań nie stosuje się w codziennej praktyce ambulatoryjnej. Skrzywinie prącia korygowane jest chirurgiczne wyłącznie w przypadku skrzywień dużego stopnia, utrudniających odbycie stosunku seksualnego. Więcej informacji można znaleźć w dziale: Złamanie prącia.
Polecane artykuły
Polecane filmy
Stan po brachyterapii - operacja laserem zielonym u pacjenta z rakiem stercza.
URSL - ureterorenoskopowa litotrypsja - endoskopowe leczenie kamicy moczowodowej. Usunięcie kamienia z moczowodu.
TURT - inaczej TURBT - przezcewkowa resekcja guza pęcherza moczowego.
TOT - taśmowa operacja nietrzymania moczu u mężczyzn. Leczenie nietrzymania moczu - TOT.
Biopsja gruczołu krokowego pod kontrolą USG. Biopsja prostaty - TRUS + B.