Opuchlizna po plastyce stulejki

Tydzień temu miałem zabieg usuwania stulejki, operacja plastyczna metodą Michałowskiego + operacja krótkiego wędzidełka. Opuchlizna do tej pory nie ustępuję. Mam założone szwy rozpuszczalne. Opuchlizna nie maleje, ani nie rośnie. Żołądź mam cały czas odsłonięty, ponieważ opuchlizna powoduje, że nie mogę nasunąć napletek z powrotem. Nie odczuwam żadnego bólu. Leci mi trochę krwi tylko z jednego miejsca (zabarwione trochę na fioletowo). Zauważyłem, że pod fałdem skórnym oraz pod szwami na których jest opuchlizna, jest jakby balon był pod tym fałdem, napuchnięte, ale skóra jest w całym porządku. Mam pytanie, po jakim czasie powinienem zwrócić się do urologa, jeśli opuchlizna nie ustępuje?

Odpowiedź zespołu eUrologia.pl

Siedem dni to zbyt krótki czas aby oceniać efekty operacji stulejki. Obrzęk może się utrzymywać przez około 2 - 3 tygodnie po operacji. Aby przyspieszyć wchłanianie obrzęku warto stosować preparaty typu Aescin, kompresy z Rivanolu oraz pamiętać o wysokim ustawieniu prącia w bieliźnie. Jeśli stan prącia nie odbiega od tego po operacji to nie powinno być powodów do niepokoju. Jeśli stan prącia budzi u Pana niepokój należy zgłosić się do urologa, który Pana operował. Nie wiemy jak radykalne było wycięcie blaszek napletka dlatego nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć Panu czy nie doszlo do powstania załupka.

Polecane artykuły

Polecane filmy